Nutri-Score – kierunek do zdrowego życia czy nieuczciwa praktyka handlowa?
W ostatnim czasie zwracamy coraz większą uwagę na prowadzenia zdrowego trybu życia. Taki trend związany jest z zapobieganiem ekspansji chorób cywilizacyjnych. Największe zagrożenie dla populacji świata stanowi między innymi: cukrzyca, otyłość oraz choroby nowotworowe. Oprócz zwiększenia aktywności fizycznej istotne jest również zdrowe odżywianie. Skupiamy się na produktach, które zawierają mało węglowodanów oraz dużo białka. Często jednak interpretacja wartość odżywczej podanej na etykiecie stanowi wyzwanie dla statystycznego konsumenta.
Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) NR 1169/2011 z dnia 25 października 2011 r. w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności, producent ma obowiązek umieszczanie na etykietach produktów wartości odżywczej. Francuskie Ministerstwo Zdrowia, Rolnictwa i Gospodarki poszło o krok dalej. Kierując się potrzebą skuteczniejszego zrozumienia przez konsumenta zawartości między innymi białka i węglowodanów w produktach żywnościowych, dnia 31 października 2017r. podpisało dekret. Dotyczy on wprowadzenia systemu znakowania produktów spożywczych, Nutri-score. System ten nie stanowi obowiązkowego wymogu, który muszą spełnić producenci.
Nutri-score dotyczy 100 g/100 ml gotowego produktu. Ocena obejmuję zawartość między innymi takich składników jak: cukier, sól, błonnik oraz białko. Na podstawie ilości pozytywnych oraz negatywnych składników, system przyznaje produktowi odpowiednie oznaczenie. System obejmuję oznaczenie graficzne w formie liter oraz barw. Stosowanie sytemu nadzoruje francuski urząd ds. zdrowia publicznego Santé Publique France. Na ocenę pozytywną składa się zawartość białek, błonnika. Natomiast na ocenę negatywną wpływa zawartość soli, cukru oraz nasyconych kwasów tłuszczowych. Wyniki końcowy stanowi różnicę punktów pozytywnych oraz negatywnych. Efektem analizy jest wynik przyporządkowany do pięcioliterowej skali A-E.
Brakiem optymizmu wobec nowego sytemu znakowania wykazała się Słoweńska Izba Handlowa. Wydaną negatywną opinię, argumentowała hipotezą, iż produkty, które nie będą oznakowane systemem Nutri-score znajdą się w pozycji podrzędnej. Istotność wprowadzenia systemu zakwestionowali również Hiszpanie. Wprowadzenie jednorodnego sytemu znakowania opakowań wiązałoby się z daleko idącymi konsekwencjami dla konkurencji na rynku opakowań.
W listopadzie 2021 r. we Włoszech zostało wszczęte postępowanie przeciwko kilku firmom, które wprowadziły system znakowania Nutri-score na linię swoich produktów. Wyrok w tej sprawie zapadał 1 sierpnia br. Włoski Urząd Ochrony Konkurencji ogłosił decyzję, iż używanie systemu Nutri-score stanowi nieuczciwą praktykę handlową. W konsekwencji, wszystkie przedsiębiorstwa, które wprowadziły na włoski rynek produkty oznakowane spornym systemem, muszą je usunąć ze sprzedaży. Oprócz takiej praktyki, Urząd nakazał umieszczenie w strategicznych miejscach w sklepach plakatów z oświadczeniem, iż system nie uwzględnia indywidualnych potrzeb i profilu żywieniowego konsumenta.
Nutri-score pomimo klarowności przedstawianych informacji nie uwzględnia kilku znaczących kwestii żywieniowych. Dotyczy to przed wszystkim stopnia przetworzenia produktu. Powinniśmy dążyć do spożywania jak największej ilości żywności minimalnie przetworzonej. Proponowany system często na podstawie pozytywnych oraz negatywnych składników przypisuję ocenę A produktom, które są wysoko przetworzone. Kolejną pomijaną kwestią jest również nieuwzględnianie w ocenie składników prozdrowotnych. W tym przypadku chodzi głownie o przeciwutleniacze oraz witaminy.
Na dzień dzisiejszy Polska nie wyraziła opinii w stosunku do możliwości wprowadzenia systemu znakowania na wszystkich produktach.
AUTORZY:
- Piotr Włodawiec – partner, radca prawny
- Anna Pakulska – inżynier technologii żywności
W przypadku pytań, zapraszamy do kontaktu: food@prokurent.com