Sprzedaż alkoholu w uzdrowiskach, takich jak sanatoria czy pijalnie wód mineralnych, staje się coraz bardziej kontrowersyjna. Miejsca te mają na celu promowanie zdrowia i wspieranie procesu leczenia, a tymczasem alkohol jest w nich powszechnie dostępny. Ta sprzeczność budzi poważne wątpliwości co do ich zgodności z misją promowania zdrowego stylu życia.
Mec. Marcin Bandurski wskazuje, że obecny system, w którym to samorządy decydują o sprzedaży alkoholu w uzdrowiskach, prowadzi do ogromnych rozbieżności w regulacjach. W praktyce oznacza to, że w jednej gminie alkohol może być sprzedawany w sanatoriach, a w innej już nie. Nasz ekspert podkreśla, że wprowadzenie ogólnokrajowego zakazu sprzedaży alkoholu w uzdrowiskach mogłoby wyeliminować te różnice, zapewniając jednolitość i spójność przepisów.
W uzdrowiskach, które często są finansowane z publicznych środków, dostępność alkoholu może być postrzegana jako sprzeczna z ich podstawową funkcją – wspieraniem zdrowia pacjentów. Alkohol, będący substancją szkodliwą dla zdrowia, może stwarzać sytuacje sprzyjające uzależnieniom, co stoi w sprzeczności z polityką zdrowotną państwa.
Zachęcamy do lektury całego artykułu w serwisie Prawo.pl, gdzie wypowiada się nasz ekspert: LINK.
