WAŻNA UCHWAŁA SN – SPRAWA Z POWÓDZTWA PRODUCENTA ROLNEGO JEST SPRAWĄ GOSPODARCZĄ
W dniu 26 lutego 2015 r. Sąd Najwyższy rozstrzygnął zagadnienie prawne w kwestii czy powództwo producenta rolnego przeciwko przedsiębiorcy o roszczenie z umowy kontraktacji może być uznane za sprawę gospodarczą powierzoną do rozpoznania sądowi gospodarczemu. Podjął uchwałę, w której na powyższe pytanie odpowiedział twierdząco wbrew utrwalonej dotąd linii orzeczniczej (sygnatura akt III CZP 108/14).
Powodem w analizowanej sprawie był producent trzody chlewnej, który zawarł z przedsiębiorcą umowę kontraktacji na wyprodukowanie i sprzedaż 300 sztuk tuczników.
W pierwszej kolejności Sąd Najwyższy przypomniał utrwalone w judykaturze kryteria zakwalifikowania danej sprawy jako sprawy gospodarczej. Sprawą gospodarczą jest sprawa cywilna w ujęciu materialnym, pomiędzy przedsiębiorcami, gdy łączący ich stosunek cywilny mieści się w zakresie prowadzonej przez nich działalności gospodarczej.
By stwierdzić, czy analizowana sprawa spełnia powyższe kryteria SN musiał w pierwszej kolejności ustalić czy rolnik może być uznany za przedsiębiorcę. W tym celu odwołał się do definicji przedsiębiorcy zawartej w art. 43 1 k.c. oraz orzecznictwa. Doszedł do wniosku, że jeśli działalność rolnicza spełnia przesłanki z powyższego przepisu oraz charakteryzuje ją: cel zawodowy lub zarobkowy, działanie we własnym imieniu, ciągłość tego działania i uczestnictwo w obrocie gospodarczym, to jak najbardziej może zostać uznana za działalność gospodarczą.
Sąd stwierdził, że powyższej kwalifikacji w żaden sposób nie zmienia treść art. 3 ustawy z dnia 2 lipca 2004 roku o swobodzie działalności gospodarczej ( Dz. U. 2004 Nr 173 poz.1807 z późn. zmianami) zwana dalej u.s.d.g. , który stanowi, że przepisów ww. ustawy nie stosuje się do działalności wytwórczej w rolnictwie. Jest to unormowanie obowiązujące jedynie w zakresie stosowania przepisów tejże ustawy i w obszarze prawa publicznego. Działalność rolnicza pozostaje działalnością gospodarczą, a jedynie wyłącza się stosowanie do niej przepisów u.sd.g. Stała działalność powoda w zakresie produkcji trzody chlewnej, w celach zarobkowych, a także zawarta z przedsiębiorcą umowa kontraktacji wiążąca się z wprowadzeniem wytworzonych produktów rolnych na rynek, spełnia wszystkie kryteria działalności gospodarczej.
Następnie SN odniósł się do mocno krytykowanej uchwały siedmiu sędziów SN z dnia 18 marca 1991 roku (III CZP 9/91), gdzie stwierdzono, że sprawa z powództwa kontraktującego przeciw producentowi rolnemu, choć stanowi sprawę gospodarczą, to jednak nie podlega rozpoznaniu przez sądy gospodarcze. Jedną z ważnych przesłanek przyjętego wtedy rozstrzygnięcia był utrudniony dostęp rolników do sądów gospodarczych ze względu na odległości. Czasy się zmieniły i dziś argument ten nie ma żadnego znaczenia.
Gdyby taki był zamiar polskiego ustawodawcy, to wykreślając art. 479 2 § 2 k.p.c. w wyniku nowelizacji z dnia 16 września 2011 roku, zadecydowałby o przekazaniu spraw gospodarczych z udziałem rolników do właściwości sądów powszechnych.